Myslovitz
Piątek, 21 czerwca 2013
· Komentarze(0)
|
Zabrałem się za wykonanie stabilizatora do kamery/aparatu, pojechałem starym rowerem do metalowego po pręt gwintowany, śrubki, podkładki, nakrętki. Oni są tak słabo wyposażeni że szkoda gadać, ciągle czegoś brakuje. Po obiedzie ruszam do centrum kupić łożyska, w drodze powrotnej wstępuję do kolejnego metalowego gdzie już zacznę kupować wszystko - śrubeczki nakrętki, wszystko na wagę i w dobrej cenie.