Gdzie jest moc

Środa, 10 kwietnia 2013 · Komentarze(3)
Dystans dobry, tempo złe. Chciałbym tą formę gdzie takie odległości robi się bez problemów w tempie godnym studenta a nie emeryta.
Pojechałem do Krzyśka z pompką by ją reanimować jakimiś o-ringami, które mógłby mieć, ale nie miał dobrego rozmiaru więc kiszka. Wspólnie ruszyliśmy do Andrzeja oddać mu zestaw do odpowietrzania Avidów, następnie na Pogorie i już nieco sił brakowało. Dojechaliśmy pod molo, tam chwila przerwy i objechaliśmy akwen i udaliśmy się w drogę powrotną. Nieopodal ExpoSilesia odłączam się i jadę swoim wolniejszym tempem do domu by się nie przemęczyć. W Mysłowicach jadę przez promenadę i terenowym skrótem na Brzęczkowice i prosto do domu.

Komentarze (3)

ciepło się zrobiło, więcej będzie się jeździć to i forma wróci :D Ja przynajmniej mam taką nadzieję :P

maliniaq 20:25 poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Sądzę, że wnet będzie cykliczna noc rowerowa, to zapewne wszyscy się zobaczymy

Kysu 13:16 piątek, 12 kwietnia 2013

Wygląda na to, że wszyscy zaczynają się ruszać. Pewnie niedługo spotkamy się w większej grupie na jakiejś ustawce :-)

limit 21:01 czwartek, 11 kwietnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]