Uwaga pociag
Wtorek, 13 listopada 2012
· Komentarze(0)
|
Kategoria Night Ride |
Standard - wyszaleć się na ściance śmierci. Później torowiskiem przez dwa tunele, myślę sobie tu raczej pociąg jeździ tak sporadycznie, że go nie spotkam. Myliłem się, ale dopiero przy wyjeździe z ostatniego spoglądam za siebie i widzę spalinówkę, więc grzecznie zmiatam by nie straszyć maszynistę. Podążyłem w krzaczki za potrzebą a gdy skończyłem tory miały dla mnie już wolną drogę.
Mostem kolejowym przedostałem się na drugą stronę Przemszy i singlem pod Fashion House. Przez hałdę na Jęzorze do Jaworzna, na OST do Parku Lotników. Skierowałem się jeszcze na Podłęże jadąc czymś nowym, początkowo asfalt ale znalazłem ścieżki prowadzące po tyłach osiedli. Nagle wjechałem na żółty szlak między Stałym a Podłężem,i bardzo dobrze się przytrafiło. Dalej kręcę przez Starą Hutę asfaltami i nawet pod Bory by wschodniej strony wjechać na górkę przy kopalni Sobieski. Kieruję się w stronę Łęgu, przy mostku kolejowym spotykam kolejną dziś spalinówkę i czekam aż przejedzie, wzdłóż Przemszy i na stawiki/ osadniki z elektrowni. Nie opuszczam jeszcze terenu i omijam asfalt kręcąc pod oczyszczalnie ścieków na Wysokim Brzegu i wracam do domu
Mostem kolejowym przedostałem się na drugą stronę Przemszy i singlem pod Fashion House. Przez hałdę na Jęzorze do Jaworzna, na OST do Parku Lotników. Skierowałem się jeszcze na Podłęże jadąc czymś nowym, początkowo asfalt ale znalazłem ścieżki prowadzące po tyłach osiedli. Nagle wjechałem na żółty szlak między Stałym a Podłężem,i bardzo dobrze się przytrafiło. Dalej kręcę przez Starą Hutę asfaltami i nawet pod Bory by wschodniej strony wjechać na górkę przy kopalni Sobieski. Kieruję się w stronę Łęgu, przy mostku kolejowym spotykam kolejną dziś spalinówkę i czekam aż przejedzie, wzdłóż Przemszy i na stawiki/ osadniki z elektrowni. Nie opuszczam jeszcze terenu i omijam asfalt kręcąc pod oczyszczalnie ścieków na Wysokim Brzegu i wracam do domu