Bikestacja sie nie popisała
Środa, 2 maja 2012
· Komentarze(0)
|
Przyszła Tora z pobytu w SPA, pobyt był zdumiewająco .. długi ... :/
Całe szczęście ze serwis wykonał jej to co potrzebne, wymiana olejów gąbeczek i nawet uszczelek kurzowych. Dostałem też nowy tłumik wkręcony już w Torę, oraz osobno nowy, zupełnie nowy Motion Control DNA. Tłumiczek tak jak poprzedni umożliwia blokadę skoku za pomocą manetki, ale posiada pokrętło Floodgate, no i jest to dość nowa konstrukcja. Kto mi to wrzucił do paczki nie wiem, tak samo nie wiem czy było to celowe, wystawę na allegro będzie trochę kasy.
Podjechałem do Krzyśka gdy przestało padać i zrobiliśmy taką trasę: przez Szałasowizne, Ostrowy, Cieśle, Niwe, LHS. Na Ryszcze mały postój. Jedziemy kawałek na Bukowno i przez kopalnie wracamy na Sosine. Tam na ławce troszkę siedzimy a następnie jedziemy płytami na maczki. Trochę jeszcze pogadaliśmy i jak się pojawił autobus w stronę Krzycha ruszył za nim.
Całe szczęście ze serwis wykonał jej to co potrzebne, wymiana olejów gąbeczek i nawet uszczelek kurzowych. Dostałem też nowy tłumik wkręcony już w Torę, oraz osobno nowy, zupełnie nowy Motion Control DNA. Tłumiczek tak jak poprzedni umożliwia blokadę skoku za pomocą manetki, ale posiada pokrętło Floodgate, no i jest to dość nowa konstrukcja. Kto mi to wrzucił do paczki nie wiem, tak samo nie wiem czy było to celowe, wystawę na allegro będzie trochę kasy.
Podjechałem do Krzyśka gdy przestało padać i zrobiliśmy taką trasę: przez Szałasowizne, Ostrowy, Cieśle, Niwe, LHS. Na Ryszcze mały postój. Jedziemy kawałek na Bukowno i przez kopalnie wracamy na Sosine. Tam na ławce troszkę siedzimy a następnie jedziemy płytami na maczki. Trochę jeszcze pogadaliśmy i jak się pojawił autobus w stronę Krzycha ruszył za nim.