Grillowe klimaty
Niedziela, 29 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
|
Rano do sklepu i tyle. Potem miałem zamiar wyjechać coś na wieczór by nie męczyć się w skwarze, ale z racji szybszego powrotu Krzyśka z górskiego tripa dogadujemy się że podjadę. Nieopodal Balatonu się spotykamy, drogę urozmaicamy jazdą przez las i przez hałdę. U Niego grillowe klimaty, posiedziałem zjadłem i napiłem - dziękuję.
Fajnym akcentem było śmiganie po parku i tereny w okolicach Krzyśka. Objechaliśmy Balaton w około a potem pogadaliśmy przy parkingu. Przed zmrokiem wracamy do domów, ja czarnym szlakiem, Długoszyn i osiedle Stale.
Fajnym akcentem było śmiganie po parku i tereny w okolicach Krzyśka. Objechaliśmy Balaton w około a potem pogadaliśmy przy parkingu. Przed zmrokiem wracamy do domów, ja czarnym szlakiem, Długoszyn i osiedle Stale.