Z Krzyśkiem w Bukownie
Piątek, 16 marca 2012
· Komentarze(0)
|
Wyjazd 14:15 do Krzyśka, przyjazd troszkę po 15.Jedziemy terenami na Ryszkę, potem na Bukowno, mały bufecik był przy fontannie (Snikers i banan). Gdyby czas pozwolił zajechalibyśmy przez Bór na Sosinę, ale nie było go już dużo, więc wracamy najszybszym wariantem - asfaltem robiąc sobie co chwilę zmiany. Płytami na Maczki i rozjazd w swoje strony. Powrót po części czarnym szlakiem. I tak swoją drogą, to dziś 3 razy zatrzymywał mnie zamknięty przejazd, standardowo na Wysokim Brzegu czekałbym 6 minut bo zamknęli mi tusz przed nosem, ale obszedłem bokiem.