Nocny sprint - Test lampki na diodzie SMD

Wtorek, 6 września 2011 · Komentarze(0)
Trochę przed 20 wybrałem się na test przedniej lampki. Zamocowałem i ruszyłem pełnym gazem bo jeszcze było trochę jasno. Dopiero gdy wjechałem w las odpaliłem ją i znacznie pewniej mogłem śmigać, choć prawdę mówiąc nie daje mocnego światła to w egipskich ciemnościach można spokojnie jechać 20km/h i nie martwić się że czegoś nie dojrzymy. W porównaniu do Tomkowej lampki z diodą Cree wypada gorzej. Sam środek oświetlanego pola jest jasny ale nie tak mocno doświetlony, a krawędzie są już troszkę słabe. Kąt świecenia podobny jak w tych znanych POLICE więc dobrze. Ustawiając ją by oświetlała nieco więcej przed siebie krawędź pola która jest troszkę przed rowerem nadal dobrze oświetla drogę, więc jeśli czegoś nie zobaczyliśmy z przodu to mamy jeszcze szansę dojrzeć przed kołem zanim w to wpadniemy. Mimo wszystko dioda SMD jest słabsza od Cree i jej nigdy nie doścignie, jej lepszym atutem jest mniejszy pobór prądu więc będzie bardziej oszczędna i baterie troszkę dłużej z nią pociągną. Jestem z niej zadowolony a zapłaciłem tylko 10,01PLN i do tego mam tylną czerwoną lampkę.


Wjechałem do lasu przy cmentarzu, obok Leśniczówki, na ulice Długą w stronę Dziećkowic, Jeleń ulicą Zwycięstwa w górę do lasu, ścieżką rowerową przy ogrodzeniu elektrowni, przez Wysoki Brzeg do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa htrza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]