Burzowo

Środa, 9 maja 2018 · Komentarze(0)
Na Brzęczkowice jeden przelot traską, potem wzdłuż Przemszy widząc powalone drzewo toruję przejazd bo miałem ze sobą piłkę. Spokojnie na Sobieski, miałem zamiar coś popracować ale burza wisiała w powietrzu, łopatą uklepałem porządnie niedawno usypaną hopkę i szybko zwinąłem się do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa amiit

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]