Z Kubą
Sobota, 2 lipca 2016
· Komentarze(0)
|
Kategoria CH1 |
Ustawililśmy się o 16:30 i pojechaliśmy spokojnym tempem na Murcki. Tam żywej duszy nie było ale mieliśmy przypuszczenia, że zaparkowany samochód powyżej zakazu wjazdu jest od leśniczego, więc zmyliśmy się i uderzamy na Muchowiec. Tam kilka osób robi przy trasie, troszkę im pomogłem i gdy zerwał się mocny wiatr zapowiadający burzę to zbieramy się do domu. Jedziemy na Giszowiec i asfaltem na Mysłowice, przez Ćmok na Śłupną, laskiem pod stację PKP i do domu