Banshee
Wtorek, 21 czerwca 2016
· Komentarze(0)
|
Kategoria CH1, Murcki Trials |
Tym razem Dawid zawiadamia, że zjawiają się dziś na Murckach. Pisze z nim chwilę i proponuję też Muchowiec gdyż tam wiele osób się też pojawia. Umówiliśmy się na 16, ja troszkę po byłem na Murckach a ich jeszcze niema, chociaż jadą samochodem z tego Muchowca.
Lekko zdziwiony gdy przyjechali z Roksaną, którą jakoś z rowerem upchali do samochodu. Przejrzałem jej pobieżnie ten nowo kupiony Banshee Scream. Jest trochę niedociągnięć, bynajmniej utargowała dobrącenę. Zjawiła się też Iza, z którą zawsze się mega rozmawia, i tak to zjazd to gadka na wypychu i czas zleciał.
Zebrałem się jeszcze coś samemu pokręcić, uderzyłem lasami na Lędziny, podjazd na Klimont i chillowanie do zachodu słońca (raptem kilka minut czekania). Szybko zbieram się do domu, gównie asfaltami ciśnę bo się szarawo robi a ja bez przedniej lampki.
Lekko zdziwiony gdy przyjechali z Roksaną, którą jakoś z rowerem upchali do samochodu. Przejrzałem jej pobieżnie ten nowo kupiony Banshee Scream. Jest trochę niedociągnięć, bynajmniej utargowała dobrącenę. Zjawiła się też Iza, z którą zawsze się mega rozmawia, i tak to zjazd to gadka na wypychu i czas zleciał.
Zebrałem się jeszcze coś samemu pokręcić, uderzyłem lasami na Lędziny, podjazd na Klimont i chillowanie do zachodu słońca (raptem kilka minut czekania). Szybko zbieram się do domu, gównie asfaltami ciśnę bo się szarawo robi a ja bez przedniej lampki.