Pielęgnacja na Sobieskim
Czwartek, 9 czerwca 2016
· Komentarze(0)
|
Kategoria CH1 |
Wybrałem się do Jaworzna na miejscówkę troszkę ją uporządkować, z sekatorem i małą piłką zrobiłem czystkę na ściągu jednej linii, wygrabiłem troszkę i tak zleciało dość sporo czasu. Sięgam po rower a tam kapeć, przed wyjazdem wiedziałem że ucieka i dopompowałem bo wiedziałem, że szybko nie ucieka. Dopompowałem ponownie i ruszyłem pojeździć, ale wystarczyło na 10 minut jazdy, więc zabrałem się za łatanie. Gdy skończyłem stwierdziłem, że dzień się skończy i zawróciłem.