Serwis sztycy

Czwartek, 5 maja 2016 · Komentarze(1)
Sztycę KS LEV mam już sporo ponad rok, dotychczas kilka razy rozbierałem ją, czyściłem wnętrze i smarowałem nie ruszając tłumika hydraulicznego. Kłopotów z tłumikiem nie było, ale zdecydowałem na jego inspekcję z wymianą oleju, którego notabene dużo do niej nie wchodzi, ale zalanie bez powietrza nie udało się za pierwszym razem i troszkę oliwy się zmarnowało. Zamiast dość lepkiego smaru Motorex, który trochę zaklejał i upośledzał sztycę, użyłem wazeliny technicznej wymieszaną z odrobiną oleju.
Należało od razu sprawdzić czy serwis się udał więc pojechałem, odwiedziłem miejscówkę na Brzęczkowicach, potem Trójkąt Trzech Cesarzy, wzdłuż Białej Przemszy pod DB Schenker, potem Jęzor i osiedle Stałe w Jaworznie. Powrót małymi uliczkami oraz odrobiną terenu przez obwodnicę.

Komentarze (1)

Zerknąłem teraz na foto Twojego "Speca"... Nie wróciłeś do SPD?

limit 19:37 czwartek, 5 maja 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa adaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]