Jaworzno z Robertem
Niedziela, 6 września 2015
· Komentarze(0)
|
Umówiliśmy się przed 15 przy osiedlu, Murcki sobie podarowaliśmy ostatnio byłem tam bardzo często więc kierunek obraliśmy na Jaworzno. Przez osadniki elektrowni na Łęg, szlakiem do Jelenia. Dalej prosto aż do Autostrady i odbijamy w kierunku wschodnim, prowadzę nas na szutrową drogę na czarnym jaworznickim szlaku do stawów Groble. W połowie tej szutrówki zaczyna padać deszczyk, nieduży ale bardzo nieprzyjemny, momentalnie robi nam się zimno. Przy stawach skręcamy w stronę Byczyny i za momencik wychodzi nawet słońce a deszcz ustępuje, podjeżdżamy na Grodzisko, robimy wokoło jedną singlową rundkę i kierujemy się w stronę domu. Jedziemy przez Bory i lasem przy ogródkach działkowych lądujemy na Starej Hucie, teraz przez Pszczelnik do Podłęża i ponownie kierujemy się w las. Zostaje jeszcze przejechać przez stawki na Łęgu i Wysoki Brzeg.