Murcki z Piotrkiem
Wtorek, 12 maja 2015
· Komentarze(0)
|
Kategoria Murcki Trials |
Umówiłem się z Piotrkiem by zaprowadzić go na Murcki bo jeszcze nigdy tam dobrze nie trafił a słyszał o miejscówce. Umówiliśmy się blisko mnie, na moście nad A4. Z małym poślizgiem ruszamy na Morgi, i dalej ulicą Graniczną do lasku. Droga leci szybko i o dobrym czasie jesteśmy na miejscu. Sam przyznał, że trochę daleko i nie ma kondycji by sobie często przyjeżdżać, ale bardzo mu się spodobało i zamiast w góry chętnie będzie się tu zjawiał. Zrobił kilka rundek i widząc niepewną pogodę wracamy. Fajną szybą ścieżką przez las na stawek w Wesołej. Później asfaltem obok przekaźnika radio-tv na Krasowy. Na Kosztowach chwila zawahania, bo proponuję mu powrót tak jak przyjechał, on zaś myśli jechać na Jeleń przez Dziećkowice. Ostatecznie jadę z nim i wykorzystuję skrót mostkiem kolejowym nad Przemszą i bardzo sprawnie znajdujemy się na Łęgu. Postój kilkunastominutowy na pogawędkę i każdy jedzie w swoją stronę. Gdy minąłem elektrownię zacząłem mocno opadać z sił, końcówkę jechałem jak pijany - nie trzymając linii prostej a zsiadałem jak stary dziad. Wpadłem do domu zjadłem kolację i się zregenerowałem, natomiast następnego dnia jeszcze czułem zmęczenie w udach.