Night ride, klasyczna pętla nocą
Poniedziałek, 27 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
|
Kategoria Night Ride |
Byłem wpierw na Brzęczkowicach, pomyślałem a może kogoś spotkam, i był tam akurat Robert to sobie fajnie pogadaliśmy. Miałem ochotę się dziś porządnie styrać, dlatego zaraz po tym jak Robert poszedł do domu ruszyłem w teren, wpierw myślałem tylko o Morgach, a wyszła fajna pętla, fajna bo klasyczna jaką robię zwykle po nocy.
Po wspomnianych Morgach zjawiłem się na Stawkach na Wesołej, później zjechałem do Krasów i przez Kępę jak na poprzedniej wycieczce do lasu. Zdecydowałem się wydłużyć tą wycieczkę by się ściemniło, chciałem sprawdzić jak sprawuje się lampka po małym upgradzie w dyfuzor rozpraszający światło. Można powiedzieć, że bajka bo mam świetne światło tusz pod nosem i na bokach, jednak kosztem dalekiego zasięgu bo światło bardzo się rozprasza na wszystkie strony.
Następnie jechałem terenem wzdłuż A4 i zjechałem do Dziećkowic. Przez mostek kolejowy na drugą stronę Przemszy i równym szuterkiem dojechalem pod Elektrownie Jaworzno III, za chwilę byłem już w domu
Po wspomnianych Morgach zjawiłem się na Stawkach na Wesołej, później zjechałem do Krasów i przez Kępę jak na poprzedniej wycieczce do lasu. Zdecydowałem się wydłużyć tą wycieczkę by się ściemniło, chciałem sprawdzić jak sprawuje się lampka po małym upgradzie w dyfuzor rozpraszający światło. Można powiedzieć, że bajka bo mam świetne światło tusz pod nosem i na bokach, jednak kosztem dalekiego zasięgu bo światło bardzo się rozprasza na wszystkie strony.
Następnie jechałem terenem wzdłuż A4 i zjechałem do Dziećkowic. Przez mostek kolejowy na drugą stronę Przemszy i równym szuterkiem dojechalem pod Elektrownie Jaworzno III, za chwilę byłem już w domu